Autor wpisu: Mała Iskra (admin)
Matka Boża:
Jam jest Najświętsza Maryja Panna, Matka Mojego Boskiego Syna Jezusa Chrystusa, pozdrawiam cię Imieniem Mojego Boskiego Syna Jezusa Chrystusa: niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, ja odpowiadam: na wieki wieków. Amen. Dziś z Woli Trójcy Świętej przybyłam do ciebie Żywy Płomieniu, aby przekazać ci Wolę Bożą, więc nie lękaj się. Kochane dziateczki, niczym się nie zniechęcajcie, bądźcie pełne nadziei, jedynie Bóg niech będzie dla was jedyną nadzieją, jedyną pociechą. Kocham was o miłe dziateczki Moją Wielką, Macierzyńską Miłością. Ja tak bardzo pragnę pomóc wam kroczyć na drodze do Nieba, lecz ogranicza Mnie i Moje Święte działanie wasza wolna wola. Zechciejcie to zmienić, oddając się w Moją Niewolę lub w Niewolę Trójcy Świętej przeze Mnie. Już wiele razy było wam mówione o zaletach prawdziwego, głębokiego oddania się w Niewolę Miłości Trójcy Świętej. Przyzwyczailiście się, że słowo niewola, zawsze oznacza coś złego, bo ten kto jest niewolnikiem, nie ma absolutnie żadnych praw, a jego właściciel może zawsze swojego niewolnika wykorzystać tak jak chce i pragnie, tak jaką ma fantazję. Nie zawsze człowiek szanował drugiego człowieka, lecz niszczył i grzeszył, bo według niego niewolnik to nie człowiek. Jednak te zwykłe niewole diametralnie różnią się od tej, którą Trójca Święta i Ja wam proponujemy. My chcemy, abyście dobrowolnie i bez jakiegokolwiek przymusu poddali się w dobrowolną, ale całkowitą Niewolę Miłości Trójcy Świętej. Jak już wspomniałam różnica jest diametralna, bo Niewolnik Miłości zawsze oddaje się z czystych pobudek. Bożym i Moim Niewolnikiem zawsze opiekuję się Ja Sama osobiście od chwili wypowiedzenia pierwszego aktu oddania się w Niewolę Miłości. Prowadzę taką duszę w Mojej Szkole, bo chcę mieć was wszystkich prawdziwie świętymi. Niech każdy Niewolnik podąża w Mojej Szkole wyłącznie wzwyż, zarówno duchowo, jak i fizycznie. Nie chcę, abyście trwali kiedykolwiek w jakimkolwiek bałwochwalstwie. Sama chcę was prowadzić wyłącznie na wyżyny Nieba, lecz przez Golgotę Mojego Słodkiego Jezusa, tam Jestem obecna Ja sama, pod Stopami Mojego konającego w męczarniach Syna. Nigdy Mi nie wyrywajcie się, lecz czyńcie wszystko, aby Mnie naśladować. Zawsze ochotnie przyjmujcie Trójcę Świętą i Mnie pozwalając na naszą miłosną „dyktaturę”. Tak bardzo pragnę, abyście się wyciszyli, ostudzili swoje emocje, następnie rozhukane ciało i jego wszelkie zmysły, lecz nade wszystko wyciszcie swoją duszę. Ciało człowieka wymaga odpoczynku, bo nie da się pracować bez ustanku. Pilnujcie dokładnego wykonywania waszych obowiązków stanu, bo jest to bardzo ważny element w waszym życiu, bo każdego człowieka postawiła Wola Boża na wyznaczonym dla niego miejscu i czasie. Wielu pragnie wykonywać Wolę Bożą, ale tylko taką, która pasuje jego własnym wyobrażeniom. Gdy jednak Wola Boża Trójcy Świętej stawia tę duszę na innym miejscu, tam, gdzie tej osobie nie pasuje, człowiek ten, zaraz stawia silny opór, buntując się Bożym wyrokom. Życie samo weryfikuje losy i wszelkie postanowienia, każdego i każdej z was. Nie szamoczcie się w swojej bezsilności, bo Wola Boża stawia każdą Osobę, w miejscu, czasie i rodzinie, która wam może się nie podobać. Często członkowie rodzin są względem was niedobrze nastawieni, buntują się, trwają w licznych grzechach i słabościach, są dla was denerwujący, a czasem złośliwi. Często wykorzystują waszą dobroć, czasem są tyranami w rodzinie. Czasem bywa, że jesteście osobami samotnymi, często też w wyniku waszych grzechów nieczystych pojawia się dziecko, słowem macie cały przekrój mocno niekomfortowych sytuacji rodzinnych. Nie jest możliwe nagłe odmienienie waszego losu, waszej doli z dnia na dzień. Chcąc cokolwiek zmienić, zawsze wszelką zmianę zacznijcie od siebie samych. Nigdy nie użalajcie się nad samym sobą, a innym raczej współczujcie. Idźcie przed wystawiony Najświętszy Sakrament, a tam gdzie nie ma wystawienia, idźcie przed Tabernakulum. Zawsze przed każdym Najświętszym Sakramentem jestem obok Niego obecna i Ja, adorując Go nieustannie. Zechciejcie mówić do Mojego Boskiego Syna i do Mnie sercem swojej duszy, dziękujcie za wszystko i proście o pomoc, o to, by nade wszystko zmieniły się wasze własne serca, byście zaprzestali grzeszyć, obrażać Boga, zaprzestając kroczenia drogami złego ducha. Proście Ducha Świętego o właściwe Jego Święte Światło i właściwą ocenę was samych, co jest z wami nie tak, co u was jeszcze szwankuje, co należy jeszcze zmienić. Zechciejcie oczyścić się dokładnie w Sakramencie Pokuty i starajcie się tak żyć, aby nie grzeszyć, nie upadać, a gdy cokolwiek pójdzie nie tak, „nie kiście” swoich grzechów w sobie, lecz zaraz się wyspowiadajcie. O słodkie dzieciny, postarajcie się dobrze żyć, bądźcie dobrzy nawet dla tych, którzy są dla was niemili, nigdy nie bądźcie hipokrytami, bo to wszelkie kłamstwo, życie w kłamstwie. Jest Wolą Bożą, aby każdy człowiek tak żył, aby mógł sam siebie utrzymać, lecz to nie może być waszym jedynym celem życia, lecz jedynie środkiem do celu. Kto poszukuje Woli Bożej, niech słucha natchnień Ducha Świętego. Często bywa, że musicie dźwigać konsekwencje wcześniej dokonanych wyborów, decyzji nie zawsze dobrych, czasem fatalnych, do których należy decyzja, we wzięciu udziału w czynie grzechowym. Trójca Święta i Ja pragniemy, aby każdy kto jeszcze tego nie uczynił, niech zostanie dobrowolnym Niewolnikiem Miłości Bożej. Fizycznie to nic nie zmieni, duchowo zmieni wszystko. Każde dobre słowo, czyn, myśl już od chwili oddania nie należy do Niewolnika Boga, to należy do Osoby, której się oddał, do Boga. Nawet wasza śmierć jako Bożego Niewolnika, nie jest wasza, lecz Tego, komu się oddaliście w Bożą Niewolę. Kto oddał się w niewolę złym duchom podpisując z nimi cyrograf, ten „zyskuje” wieczną zatratę. Demon jest odwiecznym kłamcą, on nigdy nie dotrzymuje danego słowa, a przy tym prowadzi swojego niewolnika, do miejsca w którym sam przebywa, do piekła. Kto jednak jest Niewolnikiem Trójcy Świętej i Moim, ten wygrywa na starcie. Przy śmierci Bożego Niewolnika, to ten któremu się oddał staje przy jego boku, nie pozwalając demonowi na przejęcie swojej własności. Żaden Boży Niewolnik, nie przebywa zbyt długo w czyśćcu, bo Trójca Święta wysyła Mnie, bym po niezbędnym oczyszczeniu duszy Bożego Niewolnika, wzięła jego duszę do Nieba. Chcę wam o słodkie dziateczki powiedzieć, że jest Wolą Boża i Moją, abyście się modlili za siebie samych, za waszych bliskich, waszą rodzinę, za tych którzy odeszli do wieczności, także za tych, którzy są względem was wrogo usposobieni. Wielu z was wydaje się, że to co czyni jest mało ważne, bez znaczenia, że niewiele umiecie, niewiele rozumiecie. Chcę, abyście byli spokojni, wyciszeni, nie mnożyli w sobie zbyt wielu niepotrzebnych informacji. Zechciejcie żyć Bogiem, wykonujcie to co On chce i pragnie, a rezultaty waszego życia i działania pozostawcie do Bożej dyspozycji i Mojej. Nie mówcie już o braku sensu i celu waszego życia, wy żyjcie dla Boga, wy pełnijcie Jego Świętą Wolę. Nie mówcie, że nie macie za kogo się modlić, że wasze modlitwy są liche, lecz oddajcie wszystko Bogu przeze Mnie, oddajcie wszystko do Bożego Skarbca, a to na pewno jest bardzo cenne w Bożych Oczach. Będzie to właściwie wykorzystane przez Boga w swoim, ale właściwym czasie. Panujcie nad sobą, nad wszelkimi swoimi odruchami, nie pozwólcie zaciemniać swojej duszy, żadnemu demonowi. Modląc się i poszcząc choćby postem minimalnym, podstawowym, oddajecie wszystko do Bożej dyspozycji, a tym samym sprawiacie, że o waszą modlitwę i starania, rozbija się wszelki podstęp złego ducha. Zapewniam was, że Boże Światło, Boża Moc, jest diametralnie silniejsza, od największej mocy całego piekła. Trójca Święta włożyła wielką Bożą Moc w Moje przeczyste Dłonie, dlatego zły duch Mnie się boi i przegrywa ze Mną na starcie. Przegrana całego piekła ze Mną, to dla całego piekła to dla wielkiej przepastnej pychy szatana, szczególnie wielkie upokorzenie. Ta porażka jest tym bardziej dla niego dotkliwa i upokarzająca, bo przegrywa z człowiekiem i to ze Słabą Kobietą. Chcąc pełnić Wolę Trójcy Świętej, zachęcam was do usilnej pracy nad sobą, lecz nie walczcie sami, bo samotnie zbyt wiele nie uczynicie, lecz będziecie się szamotać, jak ryba wyjęta na brzeg. Połączcie swoje siły z Trójcą Świętą i z Moją Siłą, proście usilnie o pomoc, lecz nie osiadajcie na laurach, lecz doskonalcie się do końca swoich dni. Tak bardzo pragnę, a by każde z was oczyściło swoje myśli, nie pozwólcie, aby zły duch zagnieździł się w nich choćby na chwilę. Odrzućcie natychmiast od siebie wszelką wulgarność, dwuznaczność. Bardzo pragnę, abyście podjęli wezwanie postu milczenia, niech milczą nie tylko usta, lecz także wasze myśli. Powierzcie każdy wasz problem, choćby najmniejszy kłopot w Boże Dłonie i Moje Niepokalane. Zechciejcie dbać o Boże sprawy bardziej niż o swoje, wówczas Trójca Święta i Ja zadbamy o wasze sprawy, wasze problemy. Proście Boga o dar pokoju dla siebie i waszych rodzin, wyciszenia, albowiem żyjąc z Bogiem jako najlepszym przyjacielem, wygracie życie, wygracie całą szczęśliwą wieczność. Kocham was o dziatki i pragnę, abyście nie zawiedli Mojego do was zaufania, z Miłością wykonujcie to wszystko, co jest zgodne z Wolą i Myślą Bożą. Kocham was niezmiernie mocno i z Miłością przytulam was do wnętrza Mojego Serca. Wszystkim czytającym i słuchającym błogosławię, w Imię Ojca † i Syna † i Ducha Świętego. † Amen. ††† Ufajcie waszej Niebieskiej Mamie do końca na tyle, na ile zdołacie, tak bezgranicznie, a Ja pomogę wam z chęcią dojść do wyżyn Nieba!!! Nie lękajcie się o nic, ale oprzyjcie się z miłością na Mnie, bo chcę prowadzić was za rękę do zbawienia, tak jak matka prowadzi małe dziecię. Nie lękajcie się piekielnego przeciwnika, bo Ja go depczę każdego dnia! Kto z was pomoże Mi ratować dusze, idące tak wielkim potokiem na wieczne potępienie każdego dnia? Czy stać jest was na to, aby Mnie posłuchać? Jak bardzo Mnie kochacie? Staram się chronić was od skutków waszej głupoty, bezmyślności i naiwności. Jest nazbyt wielu grzeszących, a zbyt mało tych, którzy pomagają Mi w dziele zbawienia dusz! Kto Mi pomoże? Nie opuszczę was w potrzebie i mimo waszej krnąbrności i przewrotności, wszystkie was bardzo, bardzo mocno kocham i błogosławię. _ _ _ _ _
KOMENTOWANIE 1) Nie będą tolerowani tutaj żadni przeciwnicy wiary katolickiej, Boga, intronizacji, Polski czy tych orędzi. To nie jest miejsce dla takich osób! 2) Zabronione jest obrażanie innych czytelników, także bez wycieczek personalnych. 3) Jeśli masz osobiste uwagi co do strony, lub do prowadzącego stronę to konieczny jest prywatny kontakt przez email. 4) Nie używamy wulgaryzmów! Język polski jest wystarczająco bogaty w słowa. 5) Proszę także zastanowić się nad pseudonimem: demoniczne i prześmiewcze nazwy nie będą tolerowane. 6) Jeżeli masz zamiar poddać w wątpliwość orędzia proroków złączonych w PMB to twoim obowiązkiem jest podanie z nich konkretnych fragmentów nauk, które są sprzeczne z naukami Chrystusa lub dogmatami KK. Subiektywne oceny i osobiste odczucia nie są brane pod uwagę, by stwierdzić fałszywość danych przekazów. Nie zapomnij też o modlitwie do Ducha Świętego, proś Go o pokazanie prawdy.
0 Komentarze
Twój komentarz zostanie opublikowany po jego zatwierdzeniu.
Odpowiedz |
Zaktualizowałam plik z ulotkami "Nie obrażaj Boga".
Na bieżąco uzupełniam artykuł fragmentami o szczepionkach. Mamy konto na twitterze. _ _ Ogłoszenie #1 Czytelnicy mogą przesyłać swoje materiały do publikacji. Komentarze są moderowane. Różne sprawy mają swoje działy i proszę co jakiś czas zaglądać. To jest STRONA, w całej swej funkcjonalności, nie blog. Tematy
Wszystkie
Archiwum
Marzec 2021
|