Ks. Piotr: W obronie Grzegorza

Niech będzie Pochwalony Jezus Chrystus Król Polski i Wszechświata i Matka Boża, Królowa Nieba i Ziemi.

Umiłowane Siostry i Bracia w Panu Jezusie, piszę do Was z Woli Pana naszego Jezusa Chrystusa, Boga, Króla Polski i Wszechświata.

​Pan nasz Jezus Chrystus nakazał mi napisać do Was w obronie naszego brata Grzegorza. Obrona ta jest teraz tym bardziej konieczna, choć bronią go i jego brata Mariusza, ich czyny na Chwałę Trójcy Przenajświętszej i Matki Bożej i to co robią dla nas – Polaków i Polski oraz nie tylko. Rodzina ta jest w gestii Boga Ojca, a Któż jak Bóg.

Poza tym wiele lat temu Grzegorz był w Archidiecezji sprawdzany i rozeznawany przez księdza psychologa, księdza egzorcystę, księdza charyzmatyka oraz biskupa diecezji. Dostał zgodę na pełną Posługę Bożą, pełne Błogosławieństwo Boże, od Bożych wówczas kapłanów. Jednak czasy się zmieniły i kapłaństwo jest już traktowane jako zwykła robota z wygodami, zamiast pełnej poświęcenia Służby Bogu i ludziom 24 godziny na dobę. Wyparli się go, gdyż mówił Prawdę Bożą, której nie chcieli już przyjąć. On się za nich modli, a oni chętnie utopili by go w łyżce sosu pomidorowego.

Od wielu lat, a w szczególności od ponad roku, Grzegorz jest dzień w dzień atakowany przez zło, często przez całe zło, nie tylko ze względu na pełne Totus Tuus Trójcy Przenajświętszej i Matce Bożej i ciągłe misje, modlitwy, etc., ale również za to iż jest duszą całkowicie ofiarną, jak Bóg Ojciec powiedział – całopalną. Swoim ogromnym Krzyżem Bożym i cierpieniami w Dopuście Bożym, jest wraz ze współcierpiącym z nim bratem Mariuszem oraz pewną Bożą wizjonerką z Leszna, która także współcierpi z nimi, mimo swoich sędziwych lat, to fasady i belki zarazem podtrzymujące dach tego kraju, jakim jest Polska, właśnie owe cierpienia i misje. To, że są one Boże zaświadcza już choćby fakt, iż po każdej Bożej misji, etc., w Dopuście Bożym, potężnie atakuje ich zło. Przytoczę Wam list Świętego Pawła do Rzymian, rozdział 8: „Z powodu Ciebie zabijają nas cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź”. A w tym wszystkim odnosimy wielkie zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował.

Nie ujmując niczego innym Bożym ludziom w tym kraju, choć jak mówił Pan Bóg „Nawet ludzie, którym dałem dar widzenia mnie i słyszenia, lokucji, w dużej mierze są nieprzychylni Grzegorzowi przez własne mylne mniemania, tacy ludzie z czasem tracą łaski i dary, które im dałem, gdyż przeciwstawiają się Mojemu Słowu, Woli Bożej...”

Jest nawet specjalnie utworzona grupa ludzi Bożych i Pobożnych, to około 20 osób, tyle że jeszcze kilka miesięcy temu było ich niemal dwa razy tyle. Na każde wezwanie Pana Boga, modlą się wybraną przez Niebo modlitwą o ulgę w cierpieniu lub siłę do niesienia Krzyża Bożego dla Grzegorza i Mariusza. Modlić się mogą tylko i wyłącznie osoby niegrzeszące, które Pana Boga stawiają w swoim życiu i sercu zawsze na pierwszym miejscu.

Mówicie o Intronizacji Pana Jezusa Chrystusa na Króla Polski i Intronizacji Serca Pana Jezusa, to były miesiące tytanicznej pracy duchowej w całkowitej konspiracji Bożej i ciszy, aby doszły do skutku i doszły, tyle że serca ludzkie już nie są jak zamknięte kłódkami, ale jak w sejfach...

Ludzie nie uznają Pana Jezusa Chrystusa Króla Polski w przytłaczającej większości, a przecież mieli być posłuszni w pełni Panu Bogu i mieli uwierzyć, jednakże jak mają uwierzyć, jeśli niemal wszystko i niemal wszyscy celowo zaciszają ten temat, a upadli mistycy i prorocy wpędzają czytających ich rzekome przekazy w kozi róg i bagno zła. Choć było tyle razy mówione, pisane, aby tylko wybrane przez Królestwo Boże strony czytać. Ludzie jednak to tylko ludzie. Jeśli ktoś teraz płacze i się smuci, a kocha Pana Boga, to za chwilę ta osoba będzie szczęśliwa i radosna, analogicznie, hulanki i swawole zaślepionych, zamienią ich dni i noce w płacz i smutek. To też można przeczytać w Piśmie Świętym, trzeba tylko chcieć...

Kiedyś pewna upadła prorokini poprosiła Pana Boga choć o 1 procent cierpienia codziennego Grzegorza, bo mu nie wierzyła i Pan Jezus jej dał, w tym momencie padła z bólu ogromnego na podłogę i błagała Boga, aby jej owe cierpienie zabrał, tak też się stało.
​
Trute masowo woda i pożywienie, wymyślane choroby, by ludzi w domach pozamykać i szczepić tym, co później zakaża niezaszczepionych, ale będących często w towarzystwie zaszczepionych... Plagi szczurów, pająków jadowitych... pożary, gradobicia, ulewy, to też znaki czasów, ale tego nie zauważają ludzie i patrząc w niebo od 30 lat mówią, ależ te samoloty mają paliwa, a za 2 godziny owe paliwo, którym są choroby, toksyny, etc, śmierdzą stęchłym mlekiem lub kałem.

Granie na gitarkach i śpiewanie oraz ciągłe sztuczne uśmiechy już nie wystarczą, nie są na te czasy. Wiara, modlitwa, Eucharystia, Spowiedź Święta, Adoracja Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, PROCESJE DZIĘKCZYNNO UWIELBIENIOWE DO PANA JEZUSA CHRYSTUSA KRÓLA POLSKI oraz przepraszanie za grzechy własne oraz swoich bliskich, to jest na te czasy.

Po masowych profanacjach Najświętszej Ofiary Mszy Świętej na świecie i w rzekomo najbardziej Katolickim kraju Europy, jakim jest nasza ukochana Ojczyzna Polska, teraz należy leżeć przed Najświętszym Sakramentem Krzyżem i przepraszać, przepraszać i raz jeszcze przepraszać.

Niech Was Błogosławi Bóg Ojciec + Bóg Syn + i Bóg Duch Święty +, a Matka Boża niech Was otacza płaszczem Swego Miłosierdzia.

​Z Panem Bogiem
Ks Piotr, zanurzony w Trójcy Przenajświętszej i Matce Bożej na wieczność.