Orędzia dane są dla nawrócenia serc. W takiej perspektywie najlepszą do przyjęcia postawą jest postawa Maryi opisana w Ewangelii: zachować dane słowa w sercu i rozważać je. Kiedy Kościół zatwierdza nadprzyrodzoność jakiś orędzi, to oznacza, że dane Orędzie pochodzi od Boga, a tym samym jest prawdziwe. Pamiętajmy jednak, że dzisiaj biskupi nie są tak chętni do rozeznawania przekazów, jak było w przeszłości. Dziś wiele objawień nie analizują, a nawet potępiają bez jakiegokolwiek rzetelnego rozeznania. W związku z tym podaję zasady rozpoznawania objawień. 1) Trzeba wzywać Ducha Świętego i prosić Go ustawicznie o udzielenie nam daru rozeznania. On to bowiem udziela daru mądrości i roztropności. 2) Czytać i analizować same orędzia. 3) Nie należy oceniać prawdziwości lub nieprawdziwości objawień opierając się wyłącznie na ocenie samych miejsc objawień, zachowania się przybywających tam ludzi, różnych nadzwyczajnych znaków, które mogą tam mieć miejsce itp. 4) Trzeba przede wszystkim przebadać doktrynalną zawartość samych orędzi, gdyż zawsze przekazują one pewną naukę. Nauka dotycząca prawd wiary musi być pod każdym względem zgodna z treścią Pisma Świętego, czyli nauczaniem Chrystusa i Kościoła Katolickiego (nauczanie Kościoła ma być zgodne z nauczaniem Jezusa, nie na odwrót!). Trzeba mieć na uwadze, że jeśli Bóg przez kogoś przemawia, to nigdy nie może się mylić ani też nas wprowadzać w błąd. 5) Przesłania bardzo często podają nam różne rady, dotyczące postępowania w życiu codziennym. Koniecznie przeanalizować:
6) Należy dobrze przeanalizować zapowiedzi prorockie zawarte w objawieniach. Trzeba zbadać, czy to, co zostało zapowiedziane, spełniło się. Nie wolno jednak zapominać, że samo spełnienie się jakiegoś proroctwa nie jest wystarczającym dowodem jego autentyczności. Nawet jeśli jakieś proroctwo zrealizowało się, objawienie nie jest prawdziwe, gdy głosi nieprawdziwą naukę i tym samym wprowadza innych w błąd. 7) Trzeba się zastanowić, jaki obraz Boga ukazuje nam analizowane objawienie: czy nie odbiega on tego, co zostało nam objawione. Jezus Chrystus jest zawsze ten sam. Nikt więc nie może głosić innego Jezusa, innego Boga niż ten, który nam się objawił. Ten zaś objawiony i prawdziwy Bóg jest pełen miłości, miłosierny, ale też i sprawiedliwy. 8) Należy się zastanowić nad tym, jaki jest klimat danego objawienia, jaki duch ujawnia się w danym przesłaniu. Jeśli więc orędzia faktycznie pochodzą od Boga, to ujawni się w nich duch miłości, miłosierdzia i sprawiedliwości, pokoju i nadziei. Jeśli orędzia są pochodzenia szatańskiego, zauważy się w nich karykaturę Boga i zdeformowaną Dobrą Nowinę. Szatan bowiem małpuje działanie Boga i Jego przesłania po to, by móc nas skuteczniej zwodzić. Wzbudza jednak niepokój, rodzi zniechęcenie, np. wymagając dzieł nadludzkich, niemożliwych do wykonania, zamiast przemiany serca i pogłębienia miłości. Może też, w miejsce wzrostu dobroci i nawrócenia, domagać się czynów zewnętrznych, bezdusznych i powierzchownych. Jeśli orędzie jest pochodzenia tylko ludzkiego, będzie naznaczone cechami autora-człowieka. Ujawnią się więc w nim jego upodobania, jego ulubione tematy, a także – jego ograniczenia. I tak np. orędzie pochodzące jedynie od człowieka może podkreślać przesadnie jakąś jedną tylko prawdę, np. samą tylko sprawiedliwość Bożą, upodobanie Boże do zsyłania kar albo jeszcze coś innego… Można powiedzieć, że fałszywy wizjoner tworzy sobie swojego boga, na swój obraz i na podobieństwo, i takiego przedstawia innym. 9) Ważną cechą prawdziwych objawień jest to, że przekraczają one samego wizjonera. Nie można ich treści wyjaśnić jego wiedzą, jego doświadczeniem ludzkim i religijnym. Kiedy orędzie nie “przerasta” wizjonera, wtedy raczej nie jest objawieniem, lecz zwykłą medytacją, homilią, dziełem teologicznym. Oczywiście i te dzieła mogą być dobre i pożyteczne, jeśli tylko głoszą prawdę. Warto zaznaczyć, że przesłania pochodzące od szatana także mogą przekraczać zdolności wizjonera, aby skutecznie zwodzić i wprowadzać w błąd. Gdy zaś pochodzą one od Boga, przekraczają uzdolnienia wizjonera po to, by przekazać nam prawdę, która pomaga nam się nawrócić i osiągnąć zbawienie. 10) Ważne w rozpoznaniu pochodzenia orędzie jest przebadanie owoców, jakie rodzą się z danego objawienia. Trzeba jednak odróżnić owoce, które rodzą się z samych orędzi, od owoców, które mogą się pojawić na miejscu objawień z innych powodów niż oddziaływanie rzekomych nadprzyrodzonych przekazów. W miejscu objawień nie tylko same orędzia oddziaływają na pielgrzymów. Wiara przybywających tam ludzi, żarliwość ich modlitw, wytworzony przez nich klimat może oddziaływać pozytywnie na pielgrzymów, nawet jeśli orędzia nie mają pochodzenia boskiego. W przypadku prawdziwych objawień same orędzia pogłębiają wiarę, wzbudzają pragnienie przemienienia całego swojego życia. To rodzące się pragnienie jest głębokie i szczere. Prawdziwe orędzia powiększają miłość do Boga i do bliźniego. Prawdziwe objawienia rodzą też żywe pragnienie powiększenia w bliźnich ich miłości do Boga. Fałszywe zaś objawienia mogą pobudzać do przemian czysto zewnętrznych, do czynienia czegoś, co może człowiekowi dawać złudne przekonanie, że się nawrócił, że zmienił życie. Nieraz pielgrzymi udający się do miejsc różnych nieprawdziwych objawień mówią o cudownych uzdrowieniach, o różnych nadzwyczajnych zjawiskach świetlnych, o żarliwej modlitwie, o nawróceniach, o atmosferze wiary. Chcą w ten sposób uzasadnić prawdziwość tych objawień. Nie zwracają jednak uwagi na treść nieprawdziwych orędzi, których bardzo często zupełnie nie znają. 11) Same uzdrowienia nie dowodzą jeszcze autentyczności objawień. Mogą bowiem być spowodowane przez takie przyczyny jak: oddziaływanie bioenergetyczne wizjonerów, różne uwarunkowania psychosomatyczne, szczególnie w przypadku chorób o podłożu nerwowym. Nie jest też wykluczone działanie Boga, który uzdrawia, gdyż widzi wiarę Swego ludu i kieruje się miłosierdziem. Bóg pomaga człowiekowi, kiedy chce i gdzie chce. Może więc to uczynić również w miejscach fałszywych objawień. To samo można powiedzieć o nawróceniach. W ten sposób ujawnia się Boże miłosierdzie. 12) Również same nadzwyczajne zjawiska, np. świetlne, w miejscach rzekomych objawień nie są wystarczającym dowodem ich autentyczności. Samo bowiem Pismo św. ostrzega nas przed zwodniczymi cudami, których sprawcą nie jest Bóg, lecz zły duch. Dla uniknięcia fałszywego zrozumienia czy interpretacji orędzi, ważnym jest, aby przestrzegać generalnej zasady: nigdy nie wyrywać jakiegoś zdania z kontekstu, dzielić je na części, czy wybierać z niego poszczególne słowa dla wyrobienia sobie poglądu o całości przesłania. Bylibyśmy wtedy podobni do naukowca, który na podstawie analizy wyglądu i budowy jednego liścia, wyciągałby wnioski o wyglądzie i budowie całego drzewa.
ZASADY KOMENTOWANIA
0 Komentarze
Twój komentarz zostanie opublikowany po jego zatwierdzeniu.
Odpowiedz |
Kategorie
Wszystkie
Archiwum
Grudzień 2024
|